piątek, 8 marca 2013

It's only a picture tag

1. Codziennie widzę:

2. Ubranie, w którym mieszkasz?

3. Ulubiona pora dnia:

4. Coś nowego:

5. Właśnie tęsknisz za:

6. Piosenka, która za Tobą chodzi:

7. Nagłówek Twojego tygodnia:

8. Najlepszy moment tygodnia:

9. Czym chciałaś być jako dziecko?

10. Nigdy nie rozstajesz się z:

11. Co można znaleźć na Twojej liście życzeń?

12. Twoja miłość od pierwszego wejrzenia:

13. Coś, co robisz przez cały czas:

14. Zdjęcie tygodnia:

15. Twoje ulubione wyrażenie:

16. Najlepszy moment roku:

17. Ktoś, kto zawsze potrafi Cię uszczęśliwić:

Do zabawy nominowała mnie Anonimowa A., nie byłabym jednak sobą, gdybym nie zmieniła reguł. Nie mam czym zrobić zdjęć, więc te, które tu wstawiłam, pochodzą ze stron - we♥it i Reserved, tudzież z prywatnych zbiorów.

370 komentarzy:

  1. Serio masz taki bajzel? Jak tak można żyć?
    Sową chciałaś być? Bardzo oryginalne :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no, aż taki nie, ale wiadomo, akademik, wszędzie flaszki, brudne talerze, podłoga myta raz na dwa tygodnie :D
      Sowy są bardzo tajemnicze.

      Usuń
    2. Ja bym tak nie mogła, ja muszę mieć porządek :D

      Usuń
    3. Akademickie życie to ciężkie życie :P Do burdelu można się przyzwyczaić.

      Usuń
    4. Wyobrażam sobie, że nie ma jak przejść, bo wszystko jest pod nogami :P Ja inny typ jestem :P

      Usuń
    5. Nie, no bez przesady, tak źle to u nas nie jest :) Ale znam pokoje, do których nie da się wejść.

      Usuń
    6. To masakra, ale fakt macie tyle nauki, ze nie ma czasu na sprzatanie :P

      Usuń
    7. Już z tą nauką nie przesadzaj :D

      Usuń
    8. wiedziałam, że wy tam się obijacie, a teraz mnie już w tym utwierdziłaś :P

      Usuń
    9. Ale co można innego na studiach robić, kiedy sesja tylko 2 razy do roku? ^^

      Usuń
    10. Imprezować :p

      Usuń
    11. To chyba jest najlepsze w całym tym studiowaniu :p

      Usuń
    12. Nie zawsze się dobrze kończy.

      Usuń
    13. To już się domyśliłam

      Usuń
    14. To dobrze, nie będę musiała Cię tu uraczyć przykrymi opowiastkami.

      Usuń
    15. a na którym Ty roku jesteś i co studiujesz?

      Usuń
    16. Dopiero licencjat :P Administracja.

      Usuń
  2. W takim razie mamy dość podobny styl ubierania się ;D I też chciałabym motor/motocykl. Łee ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygodny przynajmniej.
      Motocykl, motory mamy w pralce ;)

      Usuń
  3. hehe bardzo ciekawa z Ciebie figura : )
    Czy mogę pożyczyc zabawę?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, dzięki, dzięki.
      Pewnie, że możesz U Anonimowej A. są zasady.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Teraz to już tylko czasami i nie swoje papierosy :)

      Usuń
    2. Ale zapalniczka zawsze w pogotowiu :D

      Usuń
    3. Lepszy gaz pieprzowy podobno ^^

      Usuń
    4. Ta, pewnie jakbym go użyła, to sama padłabym przed tym bandytą zanim on by mnie tknął :D

      Usuń
    5. Taka jesteś wrażliwa? Ojć.... :D

      Usuń
    6. Nie, po prostu znając życie nacisnęłabym nie tam gdzie trzeba :D

      Usuń
    7. Bez przesady, nie jesteś bohaterką slapstikowych komedii :D

      Usuń
    8. Zdziwiłabyś się :D Potrafię takie rzeczy, że się to nawet fizjologom nie śniło.

      Usuń
  5. Też nie rozstaje się z zapalniczką. A twój jak się domyślam pokój pardzo przypomina mój, z tym, że nie mam takich przestronnych okien.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest mój pokój, na dole jest link do strony, z której wzięłam zdjęcie. Mój prawdziwy pokój dzielę ze współlokatorką, a z racji, iż mieszkamy w akademiku, mamy czasem syf.

      Usuń
  6. Ach, kochany Jack Daniels. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mmmm... Czekam aż wreszcie zrobimy ze znajomymi babski wieczór, to trochę popijemy. I Jack wpadnie.

      Usuń
    2. Też bym chciała taki wieczór, niestety moje towarzystwo za Jackiem nie przepada.

      Usuń
    3. Nie wiem jak wpadłam w takie "dobre" towarzystwo, ale moje przyjaciółki nie piją. Dlatego zazwyczaj piję z kolegami.

      Usuń
    4. To jeszcze na tym świecie istnieją abstynenci? :)

      Usuń
  7. To ja i tak wypadam całkiem całkiem, bo nie robię aż takiego bałaganu :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My ze współlokatorką w sumie też... ^^

      Usuń
    2. Ja na szczęście nie muszę wynajmować nic w czasie studiów. Co jakiś czas sprzątam więc nie mogę się spokojnie odnalezć :p

      Usuń
    3. To pozazdrościć, chociaż ja bym mojego akademika na nic innego nie zamieniła :)

      Usuń
  8. Nie wiem co mi siędzieje, ale nie mogę dodać komentarza. Ja jakoś chyba nie nadawałabym się, potrzebuje ciszy i spokoju, a u nas na akademiku jest bez przerwy zamieszanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami się coś takiego dzieje i trzeba zamknąć okno z blogiem i wejść jeszcze raz. Pewnie jakieś cookies czy coś.

      A ja mieszkam na piętrze, gdzie podobno najgorsze menelstwo mieszka, no i coś w tym jest, bo syf i ubóstwo. Ale mimo to jest znakomicie!

      Usuń
    2. U nas na akademiku jest klub studencki wiec na całyu akademik słychać jak jest impreza :p też wolałam stary Onet, ale cóż :/

      Usuń
    3. Nie trzeba z łóżka wychodzić :D
      Zawsze możesz przenieść się na blogspota :D

      Usuń
    4. No właśnie nie mogę się przenieść, tamta witryna mi odpowiada, więc nie widzę powodu, dla którego miałabym się przenosić. A po za tym mam złe wspomnienia po blogspocie.

      Usuń
    5. Rozumiem :) Najważniejsze, to znaleźć miejsce, które najbardziej nam odpowiada.

      Usuń
    6. Na Onecie mi było najlepiej, a blog.pl wcale nie jest taki najgorszy.

      Usuń
    7. Mnie też na Onecie było dobrze, dopóki nie zaczęło mu odwalać, ale stwierdzam, że nie ma co, blogspot w każdym calu przewyższa stary Onet.

      Usuń
    8. W końcu wszystko padło, no i trzeba było przenieść bloga z onetu na blog.pl, ja tak zrobiłam, nie straciłam nic z tego co zapisałam.

      Usuń
    9. To dobrze :) Ja nie mogłam już dłużej tam siedzieć, po prostu blogowanie mi obrzydło no onecie, a teraz nie zamierzam już wracać na blog.pl, bo mi tu dobrze.

      Usuń
    10. Zależy kto co lubi. Ja wybrałam blog.pl A zobaczymy co będzie potem :p

      Usuń
    11. Liczę, że blog.pl spełni wszystkie Twoje oczekiwania :)

      Usuń
    12. Jest spoko :) Znacznie trudniejszy był blogspot, nie mogłam się tam odnalezć.

      Usuń
    13. Z początku też miałam tu problem, ale teraz nawet robię szablony w html'u i css :D

      Usuń
    14. :) to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Zależy komu na czym zależy, ja np, wolę pisać, a z grafiką nie mam nic wspólnego.

      Usuń
    15. Też wolę pisać, ale grafika jest również moją pasją, a na blogu mogę pogodzić ze sobą dwie rzeczy. Blogspot daje mi możliwość rozwijania się.

      Usuń
    16. Ja na kompie i internecie właściwie to tylko jestem wtedy kiedy coś potrzebuję i nic więcej, dlatego nie tykam się rzeczy, na których właściwie się nie znam.

      Usuń
    17. Zawsze można się na nich poznać ;)

      Usuń
    18. Można, ale ja nie potrzebuję wiedzieć nic poza to co już wiem.

      Usuń
    19. W takim razie rozumiem.

      Usuń
    20. Ale tylko w tym temacie. Mam inne zainteresowania, które w dalszym ciągu rozwijam. Każdy jest inny.

      Usuń
    21. A Ty czym się interesujesz?

      Usuń
    22. Różnie, to tym, to tamtym. Raczej mało kobiece rzeczy.

      Usuń
    23. No to naprawdę bardzo rozbudowana odpowiedz.:p

      Usuń
    24. Tu masz wszystko o mnie: http://fuckandrockon.blogspot.com/2012/09/i-can-be-my-enemy-and-i-dont-care.html

      Usuń
    25. :) chętnie poczytam. U Ciebie też taka fatalna pogoda?

      Usuń
    26. Niestety. Pięć słonecznych dni w tym roku było i znów szaro, buro.

      Usuń
    27. Ale cóż, teraz jest marzec, więc jesteśmy przed wiosną, a nie jakiś listopad, i coraz zimniej.

      Usuń
    28. Liczę, że zima szybko się skończy.

      Usuń
    29. I tak nie jest aż tak tragicznie, więc nie ma co narzekać.

      Usuń
  9. masz zajebisty styl. musisz nieźle wyglądać. podziwiam za oryginalność, indywidualną osobowość. zawsze podobały mi się takie mocne style, charaktery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy to jest oryginalny styl, ale mam go nieprzerwanie od kilku lat i dobrze się w nim czuję, swobodnie.

      Usuń
    2. na pewno wyróżniający się. lubię kobiety mające taki styl, przeważnie to fajne babki :D aczkolwiek sama nie miałabym odwagi tak się ubrać. chociaż nie wiem, odwagi? po prostu dobrze czuję się w innych rzeczach, mam inny styl :)

      Usuń
    3. Wszyscy moi znajomi śmieją się, że powinniśmy urodzić się w latach sześćdziesiątych, mieć po te dwadzieścia kilka w osiemdziesiątych, bo wyglądamy, jakby się dla nas czas zatrzymał. :)

      Usuń
    4. noo, i to jest świetne. naprawdę zajebiście to wygląda. jak tak idę ulicą, a tu nagle laska z innego świata. w czerni, w glanach. ekstra! :)

      Usuń
    5. intrygująca z Ciebie osoba.

      Usuń
    6. To nie jest inny świat :)

      Usuń
    7. Miło mi to czytać.

      Usuń
  10. uwielbiam ten musical! a słyszałaś intro (vu coś tam verone?:?:D)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie. A wiesz może, skąd można go ściągnąć? Ten z 2001 roku, bo tam gra Damien Sargue, a ja go kocham!

      Usuń
    2. ja oglądałam fragmenty na jutubie:) a intro zaraz CI zapodam. Ten aktor racja jest bossski xd :D http://www.youtube.com/watch?v=E6wwFyS8jJ4

      Usuń
    3. Muszę poszukać gdzieś całości, musi być w sieci.
      Już słucham intro, a raczej... oglądam :)

      Usuń
  11. "Królowie życia" jest jednym z najpiękniejszych utworów <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpiękniejszy to jest Damien Sargue :P

      Usuń
    2. A który to, że się tak głupio zapytam? ;D

      Usuń
    3. Aaa ^^ Tu przyznaję rację - ciacho ^^

      Usuń
    4. Mogłabym na niego patrzeć i patrzeć... :D

      Usuń
    5. Teraz już tak bosko nie wygląda. :(

      Usuń
    6. A czemu to? Ściął włosy?

      Usuń
    7. Tak i się zestarzał, chociaż tylko 32 lata ma :O

      Usuń
    8. Zerknęłaś na jego aktualne zdjęcia?

      Usuń
    9. Tak i dlatego twierdzę, że szkoda faceta.

      Usuń
    10. {niechcący za szybko mi się opublikowało}
      Niby teraz nie wygląda źle, ale stracił swój taki młodzieńczy urok. Zdecydowanie lepiej mu z dłuższymi włosami.

      Usuń
    11. Szkoda, szkoda, wygląda okropnie.

      Usuń
    12. Wtedy miał 20 lat, aj... Jaram się nim jak trawa na wiosnę.

      Usuń
    13. Ha! Zacne porównanie!

      Usuń
    14. Czyżbyś też gustowała w takich facetach?;>

      Usuń
    15. Mhm. Wręcz ubóstwiam długowłosych :)

      Usuń
    16. To zupełnie tak jak ja! Dla mnie to są prawdziwi faceci... Chociaż nie wiem, dlaczego to sobie ubzdurałam, bo to totalna głupota.

      Usuń
    17. Tacy bardziej pierwotni ;D

      Usuń
    18. To akurat zabrzmiało jak: neandertalczycy ;P

      Usuń
    19. Wolę wersję homo ERECTUS ;D

      Usuń
    20. Erectus to ja też wolę ;P

      Usuń
    21. Która by nie chciała ;D

      Usuń
    22. Z taki Damienem... ^^

      Usuń
    23. Jezu, no, powinnam się puknąć w łeb. Ale ja tak bardzo chciałabym mieć takiego faceta!

      Usuń
    24. Jeszcze tak ładnie śpiewającego... i znającego francuski ;D

      Usuń
    25. Tak sobie myślę, że porwę jakiegoś erazmusa i będzie mnie uczył francuskiego ;P

      Usuń
    26. Kiedyś się sama próbowałam uczyć, ale ich pismo mnie powaliło na łopatki.

      Usuń
    27. Tak, alfabet mają ciekawy.

      Usuń
    28. Tyyyle liter, a tak krótko się czyta.

      Usuń
    29. Język sobie połamać można.

      Usuń
  12. Podobno boisz się ognia, a nosisz ze sobą zapalniczkę?:P
    Ta koszulka jest... no zajebioza! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo zapalniczka zawsze się przydaje. ;)
      Skorzystałam z rabatu -20% z facebooka z okazji Dnia Kobiet i mam. :D

      Usuń
    2. A w czym przydaje Ci się zapalniczka? Bo jak dla mnie to tylko do podpalenia gazu pod kuchnią i przy paleniu papierochów :p.
      Ja raz na fejsie wygrałam błyszczyk :D.

      Usuń
    3. Jak mnie ktoś porwie, to może jakoś uda mi się dzięki niej uwolnić :P

      Facebook to dobra firma :D

      Usuń
    4. hahaha, a no racja, porwania w Polsce to częsta rzecz, więc trzeba mieć przy sobie odpowiedni oręż :p.

      Usuń
    5. I trzeba umieć bronić się przed kibolami.

      Usuń
    6. Myślisz, że zapalniczka jest dobra do walki z kibolem wyposażonym w maczetę, czy co oni tam mają?:P

      Usuń
    7. Zawsze można spróbować.
      Chociaż wątpię, skoro ostatnio na Piotrkowskiej dwóch takich zadźgało znajomego mojej koleżanki z roku.

      Usuń
    8. Poza zapalniczką masz jeszcze zęby, pazury, więc może się udać :D. Możesz też postraszyć napastnika, że masz ejdsa :p.

      Wylezie takie gówno na ulicę, samo nie wie po co i dla zabawy morduje człowieka... Świat dąży ku zagładzie.

      Usuń
    9. No, ale jak mnie nie chce zgwałcić to przecież chyba wie, że przez dotyk się nie zarazi.

      I schodzi na psy.

      Usuń
    10. Oj, ludzie są niedoinformowani, więc jak słyszą AIDS, to od razu myślą, że to coś takiego jak dżuma. Postrasz go, że go ukąsisz :p.

      Jeszcze niżej!

      Usuń
    11. A gryźć ludzi to ja potrafię, ćwiczyłam na rękach taty :)

      Robale!

      Usuń
    12. Widzisz, teraz to żaden kibol Ci nie straszny! :D

      Usuń
    13. Żałuję, że nie chodziłam na wuefie na samoobronę, żałuję, że w ogóle nie poszłam na licencjacie na zajęcia z wuefu. Na magisterce sobie odbiję. :P

      Usuń
    14. To Ty będziesz siała postrach i grozę, jak już nauczysz się jak sobie poradzić, gdy zapalniczka zawiedzie i wybiją Ci zęby :P.

      Usuń
    15. Tylko nie zęby, to jest moja najkosztowniejsza część ciała! Tyle kasy w to gówno wywaliłam, że mogłabym sobie samochód kupić.
      Za wybicie moich zębów jestem skłonna zabić gołymi rękami, zgwałcić, wydrapać takiemu oczyska i je zeżreć! A wszystko to za jednym zamachem! :)

      Usuń
    16. A ja nadal obstaję, że zęby to Twoja najgroźniejsza broń:p. Będziesz ich bronić do ostatniej kropelki krwi! :D

      Usuń
    17. W końcu tyle się nacierpiałam, żeby były one takie skuteczne ;P
      A jak! Nie stracim zębów... tralala.

      Usuń
    18. Ja jedyne co mam zdrowe, to zęby :D. Ale i tak bym kąsała byle tylko ich nie utracić, bo później to pierdolenia z dentystami, uzupełnieniami albo co gorsza z protezami :p.

      Usuń
    19. Ja mam 2 martwe zęby mimo wszystko, nie dało się nic zrobić, bo miałam zagięte kanały, nawet leczenie pod mikroskopem nie pomogło. A byłam wtedy u 7 różnych stomatologów, chirurgów szczękowych, nawet u ortodonty. Mogę zmienić nick na Martwa, ładnie brzmi. ;P

      Usuń
    20. Może od razu Martwa Zębina?:P

      Usuń
    21. Nie no, aż tak to może nie. ^^

      Usuń
    22. A tak w ogóle, to dlaczego jesteś Rewolucją? Wiem, że głupie pytanie, bo równie dobrze mogłabyś zapytać, dlaczego ja jestem Czerwona Szminka :p.

      Usuń
    23. A dlaczego jesteś Czerwona Szminka?
      Niech Cię nie zdziwi moja głupia odpowiedź, ale jadąc tramwajem mijam Żabkę, a tam jest taki wielki napis Rewolucja :D

      Usuń
    24. http://drobinki-czerwonej-szminki.blogspot.com/2012/10/na-pocieche-wasza-czesc-2.html tu masz odpowiedź :D

      Dlaczego w takim razie nie jesteś Żabką?:P

      Usuń
    25. Bo nie kupuję w Żabce, tam jest drogo :P

      Usuń
    26. hahaha, nie wiem, w mojej postępowej wsi nie ma takich luksusowych sklepów :p.

      Usuń
  13. motocyklista <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zdjęciu jest akurat Jon Bon Jovi, jeśli o to Ci chodzi. :)

      Usuń
    2. on i wszystko inne. mamy podobne upodobania :>

      Usuń
  14. Ja chcę te buty z drugiego zdjęcia!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. wszędzie ta zabawa. :D jack daniels <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, chciałam położyć jej kres, ale chyba nie jestem ostatnia.
      Mój pan! :D

      Usuń
    2. mnie też nominowano, ale jeszcze się za to nie zabrałam. zbyt leniwa jestem, aby robić zdjęcia :D

      zdecydowanie najlepszy z mężczyzn :D

      Usuń
    3. Nie musisz robić, możesz nagiąć reguły, nikt Cię za to nie rozstrzela. :)
      Zawsze do usług, haha.

      Usuń
    4. też racja.

      całkiem z nim przyjemnie jest.

      Usuń
    5. Bardzo je nagięłam... :D
      Ach, takiego faceta mieć...

      Usuń
    6. ha ha
      nie marudzi nie jest zazdrosny, nie chrapie, robi dobrze... :D

      Usuń
    7. Robi dobrze, to najważniejsze! ;P

      Usuń
    8. ha!
      jesteśmy pozytywnie popaprane :P

      Usuń
  16. widzę, że pijesz, palisz, więc jest dobrze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli, że wszystko ze mną w porządku i jestem normalna? :)

      Usuń
    2. dokładnie :P

      tylko ja nie zrozumiem nigdy idei glanów
      z tego co widze, to z Ciebie ładna metalówa jest :D kiedyś jarałam się metalem strasznie

      Usuń
    3. To elegancko!

      Dlaczego nie? Ja prawdę mówiąc miałam glany od 12 roku życia, nadal je mam, bo kupiłam 2 numery za duże, ale są już tak schodzone, że ich nie noszę, a nowych nie kupię, bo już mi się nie podobają. Wolę takie glanopodobne.
      No właśnie nie metalówa. Wolę hard rocka ;P

      Usuń
    4. To moje klimaty. Tzn. moje dwa lata temu. A nawet rok. Od roku słucham praktycznie tylko rapu:)

      Nie wiem dlaczego, to takie... niekobiece? Chociaż tenisówki, airmaxy i ogólnie sportowe obuwie lubię, a też niby 'nie kobiece'.

      Usuń
    5. Można się aż tak zmienić? :D

      E tam, kobiecie wszystko przystoi nosić.

      Usuń
    6. Gdybyś Ty wiedziała, jaka ja byłam w ogóle jeszcze rok temu...

      Niby tak, ale walory estetyczne to już inna sprawa :P

      Usuń
    7. Chciałabym wiedzieć :)

      A to, że powinna się dobrze czuć, to mało?

      Usuń
    8. Alkohol, imprezy, przypadkowe znajomości, przygodne wieczory i noce, niechęć do powaznych zwiazkow, zabawa, zabawa, zabawa. A teraz? Jestem jak przykładna żonka :D

      nie, rzecz w tym, że ja bym się w tym dobrze nie czuła, a jestem pod tym względem mało empatyczna

      Usuń
    9. No tak, pamiętam przecież, jak mówiłaś, że związki to nie dla Ciebie, że nigdy nie będziesz miała faceta na stałe, a tu proszę...

      Ale w adidasach jest Ci dobrze, a to najważniejsze :)

      Usuń
    10. Byłam strasznie niedojrzała.

      Oj tak, na szczeście nie musze juz chodzic w kozaczkach, bo mam wszystkie na obcasie :/

      Usuń
    11. To teraz za to będziesz uwiązaną przykładną żoną ;P

      Nie lubisz obcasów? Zaskoczę Cię i powiem, że ja lubię, ale takie grube, byle nie szpilka.

      Usuń
    12. uwiązaną? :P

      lubię, bardzo lubię, ale ostatnie pół roku spędziłam tylko i wyłącznie na obcasach, rzygam nimi
      przerzucam się na sportowy styl z eleganckiego

      Usuń
    13. No wiesz, już nie będzie takiej beztroski jak kiedyś ;P

      Zima i obcasy to dla mnie pewna śmierć :D

      Usuń
    14. dopiero teraz mi się beztroska zaczęła, chociaż... fakt, czasami mogę pozazdrościć singielkom, możesz robić co chcesz!! :P

      opanowałam tę sztukę, nigdy się nie wyjebałam ;x w tym roku

      Usuń
    15. Co chcę i z kim chcę ;)

      To ja Cię podziwiam. Ja nawet nie próbowałam, a mam takie piękne kozaki, tylko 8 cm, ale dla mnie to zimą aż nadto.

      Usuń
    16. kiedys mnie to jaralo 'z kim chcę, co chcę, gdzie chcę, jak chcę' ;p

      to chyba kwestia przyzwyczajenia poniekąd:)

      Usuń
    17. A teraz to masz tego jedynego i przynajmniej jakąś stałość, pewność i bezpieczeństwo.

      I treningu, za rok spróbuję ;)

      Usuń
    18. a pragnienia dalej zaspokajam, nawet lepiej i intensywniej

      trzymam za slowo :D

      Usuń
    19. To jest takie piękne, że wydaje się nieprawdziwe.

      W porządku, najwyżej będę miała znów nogę w gipsie. ;P

      Usuń
    20. może wydawać się sztuczne, wiem. ja gardziłam kiedyś cudzym szczęściem i taką przesłodzoną miłością :P hipokryzja, co?

      liczę na to, że nie będzie tak źle;)

      Usuń
    21. Nie sztuczne w żadnym wypadku, tylko takie... niezwykłe, bo mało dziś takich par.

      Też mam taką nadzieję, zobaczymy. ;P

      Usuń
    22. A ja właśnie ostatnio zauważam je wszędzie:)


      17:17 :D

      Usuń
    23. Może w Krk jest ich więcej.

      17:17 - ktoś Cię kocha ;P

      Usuń
  17. też keidys chciałam być sową! mówili i nawet, że chciałam być pająkiem... boże, co z emnie za dziecko było. co do glanów... od paru lat mam zamiar je sobie kupić, ale nigdy nie mogę się zebrać by pójść. zawsze ta kase co zaooszczedze wdyam na płyty, ewentualnie na jedzenie.


    w sumie to, mam dość szpitali.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje glany, które mam od 12-go roku życia nie nadają się już do użytku, a nowych nie chcę, bo już mi się nie podobają, wolę nieco lżejsze buty w tym stylu.

      Ja zdecydowanie też.

      Usuń
    2. ja bym chciała, ale pewnie i tak nie kupuię, bo wpadnie mi coś innego w oko ;)

      staram sie stosować do zalecen lekarzy, by ich nie odwiedzać.

      Usuń
    3. Albo Ci się odwidzi.

      A ja przeciwnie.

      Usuń
    4. też możliwe. :)

      czemu?

      Usuń
    5. ;)

      Bo robię wszystko, czego nie powinnam.

      Usuń
    6. u ciebie tez paskudna pogoda?

      a nie lepiej zacząć robić to co się powinno? przynajmniej w małym stopniu, wtedy bedzie można uniknąć szpitali. :)

      Usuń
    7. Niestety, od czwartku.

      To musiałabym się położyć i czekać na śmierć.

      Usuń
    8. a było tak ładnie i wszystko się spieprzyło. oby jak najszybciej Słońce znowu się pojawiło.

      a no chyba, ze tak.

      Usuń
  18. nie jestem w stanie opisać, jak bardzo podobają mi się punkty 8, 17 i 5.

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę, że uszczęśliwia nas to samo. ^^

    OdpowiedzUsuń