Czuję, że wyparował mi mózg, gadam
od rzeczy. Uwielbiam słoneczną pogodę, ale temperatura mogłaby
być o dziesięć stopni niższa, bo ciężko wytrzymać nawet w
cieniu, gdy termometr wskazuje trzydzieści trzy stopnie Celsjusza.
Poza tym serduszko mi szaleje. Chciałabym pójść dziś pod wieczór
na łąkę ze słuchawkami w uszach jak sześć lat temu, zrobić ze
zboża piszczałkę i upleść wianek z wysokich traw. Chciałabym
zawędrować nad staw przed domem kogoś z przeszłości, usiąść
na ławce na placu zabaw i zapalić różowe, waniliowe papierosy.
Posłuchać, jak starsze panie śpiewają pieśni przy kapliczce, bo
mamy już maj. I pragnę, żeby ten miesiąc trwał jak najdłużej,
a każdy dzień wydłużał się o kolejne dwanaście godzin.
Przecież ta pora jest najpiękniejsza w całym roku.
oo tak, na łąki z chęcią bym poszła, ale niestety u mnie z nich zrobili sobie jakieś pola na ogniska i nie można tak kiedyś no cóż... mogłaby być burze, usiadłabym na schodach, puściła cicho muzykę z telefonu i obserwowała niebo.
OdpowiedzUsuńBurza była u mnie wczoraj. Wyjątkowo śliczna.
Usuńu mnie było krótka i "mała", ze tak ją nazwę.
UsuńU mnie błyskało się chyba 20 razy na minutę.
Usuńzazdroszczę, u mnie bardzo rzadko.
UsuńWyglądało jak błysk flesza.
Usuńtak, ten z góry robił nam zdjecią! :D
UsuńO nie... Wrzuci na fejsa...
Usuńlub co gorsza, na kwejka!
UsuńTego to nie przeżyję ;)
Usuńbd popularna! :D
Usuńnieee
Usuńmnie też maj wyjątkowo pozytywnie nastraja, ale te temperatury to już szaleństwo.
OdpowiedzUsuńi teraz właśnie poczułam, jak bardzo chciałabym wyjechać z miasta i wrócić na wieś do domu, chociaż na tydzień.
Najchętniej to wskoczyłabym do rzeki!
Usuńto wskakuj, póki jest ciepło, bo niedługo znów temperatury mają spaść.
UsuńJeszcze zimna. Wskakuję zawsze po św. Jana.
Usuńciężko sobie odmówić takiej przyjemności, gdy temperatury sięgają 30 stopni. cóż, dzisiaj u mnie deszcz, a wczoraj wieczorem nawet burza.
UsuńU mnie dziś ledwo 9 stopni. Ale nie jest źle. :)
Usuńoj, ta pogoda zaskakuje :-)
Usuńpewnie
Usuńmaj <3 i nie trzeba mówić nic więcej, w maju zawsze jest pięknie.
OdpowiedzUsuńOczywiście i w maju trzeba być optymistą!
Usuńnie da się być pesymistą w maju!
Usuń:)
UsuńCo tam? Tęskniłam za Tobą, wiesz?
Usuń'burdel w mej głowie jak w damskiej torebce', że zacytuję. a oprócz tego mnóstwo roboty, która jakoś nie chce zrobić się sama :(
Usuńnawet nei wiesz, jak mi milo :) bo ja za Tobą też.
naprawdę?! :*
UsuńTaka pogoda sprawia, że czuję się jak na wakacjach. Ale lepiej żeby było za gorąco niż zimno i pochmurno. Maj to cudowny miesiąc i naprawdę potrafi zamieszać w sercu. ;)
OdpowiedzUsuńAle 23 stopnie mnie wystarczą w zupełności. Inaczej bardzo źle się czuję, a nie chcę znów wylądować w szpitalu.
UsuńZapowiadają ochłodzenie. Dlaczego taka pogoda źle na Ciebie wpływa?
UsuńBo mam 2 wady serca.
UsuńStrasznie mi przykro. Mam nadzieję, że teraz dobrze się czujesz.
UsuńTak, ustawili mi w szpitalu leki i jest dobrze.
Usuńi ten pachnący bez i te kwitnące konwalie ...
OdpowiedzUsuńNie lubię tych zapachów, mdlą mnie.
Usuńhmmmm ja uwielbiam :-)
UsuńA nawet jakbym chciała powąchać gałązkę kwitnącej wiśni, to i tak nie mogę, bo jestem alergikiem. Ale stokrotki też są piękne.
Usuńoj jest tych wiosennych piękności mnóstwo ... niebieskie niezapominajki :-)
UsuńMarzenie... :)
UsuńLubię maj.. Wszystko w nim kwitnie, zazielenia. Lubię go. Te słoneczne dni spędzone z przyjaciółmi... Gdybym mogła kliknąć ,, lubię to" to kliknęłabym właśnie koło niego. Maj to najlepsze miesiąc każdego roku. Na dodatek to właśnie w nim się urodziłam :D
OdpowiedzUsuńO, a ja mam w maju imieniny :)
Usuńmaj to chyba mój ulubiony miesiąc <3 wszystko się zieleni, pogoda przeważnie dopisuje. żyć nie umierać!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńZ tytułem i tymi śpiewającymi paniami przypomniała mi się jakaś religijna pieśń majowa, gdzie we fragmencie było:
OdpowiedzUsuń"Chwalcie łąki umajone
Góry, doliny zielone
Chwalcie cieniste gaiki
Źródła i kręte strumyki (...)"
Jestem ateistką, ale jestem w tym obcykana ;D
Uczyłam się tego do I-ej Komunii ;D
UsuńBoże, ale to dawano było!
Ja chyba też wtedy. Nie wiem, jak to robię, ale zawsze zapamiętuję dokładnie wszystko to, czego nie trzeba ;D
UsuńJa tak samo, pamiętam z podstawówki wiersz "Szlachetne zdrowie" i "Był sobie dziad i baba".
UsuńA tego drugiego to ja nie znam...
UsuńA nawet nie pamiętam, kto to napisał. Ale podejrzewam, że to jakiś romantyczny utwór.
UsuńAaa... romantycznych, to ja nie lubię.
UsuńMowa o epoce :)
UsuńTak, piękne dni. Aby ich było coraz więcej.
OdpowiedzUsuńAlbo żeby trwały jak najdłużej.
UsuńPięknie opisałaś ten majowy zawrót głowy, ale... różowe papierosy o smaku wanilii? Istnieje coś takiego? :D
OdpowiedzUsuńPink Elephant. Około 13 zł :)
UsuńPierońsko drogie! Jak dobrze, że mir palę :D
UsuńNo nie? Kiedyś fajki były za 4 zł. No, ale te ekskluzywne są :)
UsuńPo płaszczykiem luksusu kryje się taka sama trucizna jak gdzie indziej :P
UsuńOtóż to. Nawet, jeśli tytoń zmieszany jest z wanilią.
UsuńPaląc je, ludzie w pewnym sensie oszukują samych siebie.
UsuńNo na pewno. Papieros zawsze będzie papierosem.
UsuńTak do tematu: czytałam kiedyś wzmiankę prasową, że nałogowy palacz tzw Sportów dostał raka płuc. Gość zamierzał oskarżyć producenta o świadome wprowadzanie w błąd, bo slogan marki głosił: "Sport to zdrowie" :D
UsuńA to dobre! ;]
UsuńAż przypomniała mi się piosenka Varius Manx - Maj.
OdpowiedzUsuńA ja jej już nie pamiętam.
UsuńJa w ogóle nie wiedziałam, że istnieje taka piosenka, dopóki nie zawitałam do brata, który lubi słuchać stare, dobre kawałki.
UsuńLubię Twojego brata!
UsuńTak mogę opisać swojego najstarszego brata. Średni woli raczej dobry hip hop, a ostatni, pośród nich najmłodszy, również uwielbia rock/metal, szczególnie te cięższe odmiany ;-)
UsuńNo to lubię nawet dwóch Twoich braciszków. :)
UsuńW maju najbardziej kocham bzy :D
OdpowiedzUsuńIdź na te trawę :D (chyba że już nie istnieje, a to częste)
Nie spalili jeszcze :)
UsuńNo ;]
Usuńtak masz rację w takiej temperaturze czasmi ciężko wytrzymać, ale maj to mój ulubiony miesiąc tak wszystko kwitnie ładnie ♥ a temperatura najlepsza jest między 20-23 :)
OdpowiedzUsuńZgadza się, wyższa zagraża mojemu zdrowiu.
Usuńwięc idź :)
OdpowiedzUsuńa temperatura ma się obniżyć :)
Wiem, dziś jest już chłodniej. Moje modlitwy zostały wysłuchane!
Usuńchłodniej? a mnie dzisiaj zjarało..
UsuńA dzisiaj w ogóle chłodno. Tego mi było trzeba :)
UsuńNie musisz na solarkę iść ;p
lubię jak jest tak wiosennie a nie upalnie :)
Usuńa idź Ty :P
Nie bij mnie ;P
Usuńa właściwie to czemu nie? :D
UsuńNo tak, moja propozycja dalej aktualna :D
Usuńmaj, kocham maj! <3
OdpowiedzUsuńwięc zrób, to co chciałabyś zrobić, chyba nic nie stoi na przeszkodzie?
Oczywiście, że nic nie stanęło na przeszkodzie.
Usuńto w czym problem?
UsuńNie ma problemu.
Usuńto dobrze ;)
UsuńNa moich paznokciach lakier kwitnie już od jakichś dwóch-trzech tygodni... ^-^
OdpowiedzUsuńMaj jest zdecydowanie najpiękniejszym miesiącem w roku i moim ulubionym z całej dwunastki. Na południu mieszkasz, tak? Tam zawsze jest ciepło... Bynajmniej nie zazdroszczę tak wysokiej temperatury.
Nie, w centrum.
UsuńFakt, temperatura aż za wysoka. I choć niby fajnie jest, bo ciepło, to i tak tęsknię już za zimą.
OdpowiedzUsuńNienawidzę zimy. :(
UsuńJa ją uwielbiam. Jest piękna ;)
UsuńNie lubię zimna i przesadnego gorąca.
UsuńW dodatku zimą jest ślisko i niebezpiecznie na drogach.
Mnie to i tak nie zraża - chyba dlatego, że jeszcze nie mam prawa jazdy. Stanowczo wolę chłód od upału.
UsuńI to jest ten powód. Jak nie będziesz mogła wyjechać z parkingu, szybko zmienisz zdanie :)
UsuńPrzekonamy się już za rok ;)
UsuńTo życzę powodzenia na egzaminie, bo wcale nie tak łatwo go zdać. :) A jak zmienią się przepisy, to w ogóle sobie tego nie wyobrażam.
UsuńJa też nie, ale! Zobaczymy. Trzymam już kciuki za siebie :D
UsuńTeż za Ciebie trzymam.
UsuńJest jakiś sposób, że się "umajowić", żeby poczuć?
OdpowiedzUsuńWyjdź na zewnątrz.
UsuńMaj jest piękny, ale moim zdaniem nie najpiękniejszy, ponieważ to miesiąc dający nadzieję, że znowu będzie BARDZO ciepło - jak w czerwcu, lipcu, sierpniu. Ja bym któryś z tych typowała na najpiękniejszy, bo uwielbiam bardzo wysokie temperatury :)
OdpowiedzUsuńA ja nie znoszę wysokich temperatur i to dosłownie.
UsuńSzczerze mówiąc... ja tęsknię za tym majem, gdzie było więcej wiosny niż lata. Teraz czuję raczej lato.
OdpowiedzUsuńJa pamiętam, jak przed laty taka pogoda była już w połowie kwietnia, więc aktualnie nie jest źle.
UsuńNo może i nie jest. Teraz jedynie tęsknię za burzą. Taką prawdziwą.
UsuńByła u mnie pierwszego.
UsuńA u mnie jej dawno nie było. Wszystko przechodzi gdzieś bokiem.
UsuńWczoraj też, zagrzmiało kilka razy i bokiem przeszło.
UsuńI właśnie to mnie denerwuje. Pamiętam jeszcze te z piorunami, konkretną ulewą, hałasem, jakby walił się Pałac Kultury i błyskawicami oświetlającymi pól miasta. Stęskniłam się już.
UsuńTakie to się u mnie zdarzają wtedy, kiedy jestem gdzieś na mieście albo wracam sama nocą z imprezy. Ekstremalnie.
UsuńSzkoda, że u mnie to nie działa.
UsuńNa tą łąkę ze słuchawkami w uszach to bym sama z chęcią poszła :) Zawsze maj kojarzył mi się dobrze. Niby zaraz lato, ale jeszcze wiosna :) Chociaż z tą temperaturą masz rację, mogłaby trochę zejść, ale i tak jest pięknie.
OdpowiedzUsuńA mnie kojarzy się przede wszystkim z dobrymi czasami.
UsuńMusiało wydarzyć się wiele przyjemnych chwil w tym miesiącu, skoro tak mile Ci się kojarzy :)
UsuńA i owszem :)
UsuńTo prawda, maj jest piękny. Też mam ochotę pójść na łąkę, ale moje słuchawki odmówiły posłuszeństwa. :D
OdpowiedzUsuńUuu... pożyczę Ci moje!
UsuńDo samsunga? ;>
UsuńTak.
UsuńNo to całkiem pasuje. :D Mogę iść na łąkę.
UsuńOkeej.
UsuńCo tam?
UsuńWczoraj byłam na pewnej zabawie. Potańczyłam sobie i miło spędziłam czas... przy Tymbarkach. :)
UsuńW tym tygodniu mam ostatnie lekcje i egzaminy. A co tam?
Matura?
UsuńMaj jest piękny, a mi marzy się tylko jedno jedyne miesjce, najpiękniejsze na ziemi. Może kiedyś.
OdpowiedzUsuńZdradzisz, co to za miejsce?
UsuńPołudnie Francji, St.-Ropez, może Cannes albo Monaco. Trzeba spełniać swoje marzenia :)
UsuńAch, no marzenia masz cudowne.
UsuńA dla mnie temperatura mogłaby być raczej o dziesięć stopni wyższa. O tak, wtedy czułabym się najlepiej. Chociaż to są letnie warunki, w maju to ja najbardziej lubię zapach wiosennego deszczu.
OdpowiedzUsuńJakby była wyższa, to dawno byłabym już w grobie. Moje serce ledwo znosi trzydziestkę.
UsuńDla mnie zaś +40 stopni to raj na ziemi. Przy +20 jest mi autentycznie zimno.
UsuńJedź zamiast mnie do Kalifornii.
UsuńI chyba aż tak pięknego maja nie mieliśmy najcześciej padało :)
OdpowiedzUsuńMaj się dopiero zaczyna, więc wszystko, niestety, przed nami.
UsuńNo i wykrakałam deszcz :/
UsuńU mnie dzisiaj tak smętnie, że leżę w łóżku cały dzień.
UsuńTo jest faktycznie najpiękniejsza pora. A jeśli chodzi o temperaturę- mi nie przeszkadza. Niedawno narzekałam na mróz, muszę cieszyć się słońcem. :)
OdpowiedzUsuńA mnie przeszkadza, ze względów zdrowotnych.
UsuńNie możesz przebywać na słońcu?
UsuńMogę, ale moje serce nie wytrzymuje wysokich temperatur.
UsuńBardzo współczuję, to musi być utrapienie... A czy to zagraża Twojemu życiu?
UsuńRaczej nie, ale nie chcę być znów hospitalizowana.
UsuńDobrze, że o siebie dbasz. :)
UsuńMuszę.
UsuńA np. alkohol, papierosy? Używasz?
UsuńNie tylko.
UsuńA czy to nie wpływa źle?
UsuńDodałam Cię do odwiedzanych.
UsuńPewnie wpływa.
UsuńOk, dzięki.
UsuńJa już czekam na nowy post.
UsuńU mnie?
UsuńO tak...Wiosna jest najpiękniejsza. Bardzo refleksyjna i przyjemna. Aż serce się raduje widząc to zielone przebudzenie świata. I ciepełko <3 :)
OdpowiedzUsuńI mnóstwo optymizmu!
Usuńja za to kocham takie temperatury i niech będzie i 33! oby nie mniej!
OdpowiedzUsuńteż się nie mogę doczekać spaceru, takiego nic nie robienia... już za niecałe 2 tygodnie:)
Nie, musi być mniej, inaczej wyprowadzę się na Syberię.
UsuńPewnie możemy, ale sama nie wiem czy jeszcze tego chcę, czy jeszcze potrzebuję. Zbyt wiele zaczęło nas dzielić, to przepaść zdająca się być nie do pokonania. I ja za bardzo się zmieniłam. I już nie ma "dalej", nie z nami.
OdpowiedzUsuńo tak, maja chciałoby się jak najwięcej, ja właśnie wczoraj korzystałam z uroków pogody na placu zabaw - nie obchodzi mnie, że zajęłam jakimś małym dzieciom huśtawki. ja chyba też mam prawo czasami sobie z nich skorzystać [;d]. łąki, wianki, długie godziny nad jeziorem albo w lesie.. o tak, maj kusi możliwościami. ; )
OdpowiedzUsuń[autoportret-niedopasowanej].
Mieszkasz w pobliżu jeziora?
Usuńno to pora zrobić to wszystko na co masz ochotę ;) samo nic się nie zrobi ;)
OdpowiedzUsuńNo ba ;]
UsuńMaj to jeden z cudowniejszy miesięcy w roku. I nie narzekajmy na temperaturę, jest dobrze!
OdpowiedzUsuńDla zdrowych ludzi może tak.
UsuńMaj to cudowny miesiąc - wszystko wtedy kwitnie, tryska radością i miłością.
OdpowiedzUsuńA u mnie już znacznie chłodniej - znośniej, nareszcie ;)
Oo :) U mnie też.
UsuńWidzę, że nie tylko na mnie słońce tak wpływa :) Wariuję w słoneczną pogodę.
OdpowiedzUsuńOby ten miesiąc był dobry...
Zobaczymy
UsuńA mnie ostatnio atakują puszyste bąki, owady w sensie :P
OdpowiedzUsuńNom, ta pogoda może człowiekowi popsuć humor. No i jeszcze zaczęły się burze. może zamiast rozmyślać o spacerach przed dom tego chłopaka przyłącz się do tych starszych pań :)
OdpowiedzUsuńAle ja kocham burze.
UsuńPogoda idealna i oby trwała tak przez najbliższy czas aby juwenalia czy inne plenerowe wypady się udały ;)
OdpowiedzUsuńmhm
UsuńUwielbiam wiosnę, bo wiem, że odżywam. Dlatego dobrze, że odpoczęłaś i się zrelaksowalaś ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, szklana-dziewczyna.blog.onet.pl
Nie napisałam, że odpoczęłam.
Usuńdobrze że pogoda dopisywała :D
OdpowiedzUsuńMhm
UsuńCzasem fajnie, jest chrzanić mózg! Gadanie od rzeczy może być zabawne, a coś mi się wydaje, że każda część naszego ciała potzebuje trochę wytchnienia :) Jeżeli łąkę masz obok siebie i nie boisz się żab, to nakładaj te słuchawki na uszy i uciekaj na zieloną trawkę!
OdpowiedzUsuńNo nie mam, nie mam.
UsuńTo trzeba to jakos dobrze zapamietac :D
OdpowiedzUsuńNiestety zrobiło sie smetnie a mnie jeszcze czas goni, nie znosze mieć presje :/
OdpowiedzUsuńJa również
UsuńWolę czerwiec ale maj zawsze nastrajał mnie pozytywnie :) i w sumie miałam podobną majówkę tak jak Ty 6 lat temu :)
OdpowiedzUsuńMhm, no nie do końca.
UsuńU mnie obecnie jest tak zimno, że nie zdziwiłabym się jakby chodziła z przenośnym kaloryferem na plecach (o ile takie istnieją!). Chyba wyjątkowo pokuszę się o sprawdzenie pogody!
OdpowiedzUsuńW ubiegłym tygodniu leżałam z brzuchem do góry, a wieczorami podróżowałam rowerem z gawędziarzami (ot taka nazwa moich najmilszych). Komary gryzą - już skosztowały mojej krwi, ale mi to jakoś wyjątkowo nie przeszkadza. Ukąszeń zupełnie nie czuję, pomimo iż robi mi się takie uczulenie, ale drobnostka. Tydzień na przyjemnie ;>
W sobotę księżyc wyglądał naprawdę nieziemsko (przecież jest nieziemski, bo księżycowy; inggey myśl na drugi raz co piszesz!), dołączając do tego konwersację o tym gdzie leży Wenus, a Gwiazda Polarna. W końcu każdy się pogubił i temat został anulowany, zagryzając prażoną kukurydzą ;)
A więc zapraszam do siebie (nowy, spójny i krótki po piętnastu dniach post...)
Ja tam wolę jednak jak jest chłodno.
UsuńCzasem dobrze byłoby się cofnąć w przeszłość parę lat. //poprosze-kalosze.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTaa
Usuńmaj to uroczy i jedyny w sobie miesiac ;)
OdpowiedzUsuńa moj nowy adres to http://diablich.bogspot.com
Ok
UsuńJa czasami również mam ochotę wrócić do dawnych lat, jednakże ta zbliżająca się nieuchronnie dorosłość jest tak przytłaczająca, że wszystkiego mi się odechciewa...
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ;D
Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
Jestem dorosła i w niczym mi to nie przeszkadza.
Usuń